Najczęściej popełniane błędy w stosowaniu NPR

Prawidłowe i skuteczne stosowanie Naturalnego Planowania Rodziny generalnie nie jest bardzo skomplikowane, jednak wymaga wgryzienia się w tę metodę i poświęcenia odrobiny czasu na naukę. Dla kogoś kto zaczyna te wszystkie zasady mogą wydawać się czarną magią, a co za tym idzie często dziewczyny popełniają mniejsze lub większe błędy, które utrudniają interpretację i mogą sprawić, że metoda jest mniej skuteczna. Dziś postanowiłam zebrać te najczęściej popełniane błędy w jeden wpis, który z pewnością będzie pomocny dla początkujących!

 

Błędy związane z mierzeniem temperatury

  • mierzenie temperatury o różnych porach – tu przypomina mi się historia mojej siostry, która powiedziała mi, że jej wykres jest jakiś dziwny (wyglądał mniej więcej tak ∼^∼v∼^∼∼^∼v∼). Okazało się, że mierzy temperaturę raz o 5, raz o 7, a raz o 9. Gdy zaczęła mierzyć temperaturę codziennie o tej same porze wykres od razu zaczął wyglądać zupełnie normalnie. Pamiętajmy, że temperaturę trzeba mierzyć o stałej porze, margines który możemy wykorzystać to 45 min. w przód i w tył od wyznaczonej godziny.
  • nieprawidłowe mierzenie temperatury – np. pod pachą, albo w jamie ustnej, ale codziennie w innym miejscu jamy ustnej lub w różnych miejscach w trakcie cyklu (np. raz w pochwie, raz w odbycie itd.). Temperaturę mierzymy w kontakcie ze śluzówką (a więc w jamie ustnej, pochwie lub odbycie), w trakcie jednego cyklu w jednym miejscu. Jeśli mierzymy w jamie ustnej to wybieramy jedno miejsce (np. zawsze po prawej stronie pod językiem, temperatura jest inna w różnych miejscach jamy ustnej). Mierzenie pod pachą jest zupełnie niemiarodajne.
  • sporadyczne mierzenie temperatury – wiele kobiet po dłuższym czasie obserwacji dochodzi do takiej wprawy, że w zupełności wystarcza im obserwacja śluzu. Sama tak miałam, mierzyłam temperaturę tylko kilka razy w ciągu cyklu, żeby zobaczyć czy był skok (znałam mój poziom wyższych i niższych temperatur). Jednak u osób początkujących mierzenie temperatury co kilka dni jest błędem, bo nie można wtedy prawidłowo zinterpretować cyklu i ciężko zaobserwować fazę wyższej i niższej temperatury.

Błędy związane z interpretacją śluzu

  • mylenie śluzu ze spermą – muszę przyznać, że z tym sama przez dłuższy czas miałam problem. Aby ułatwić to zadanie autorzy metody zalecają, aby w okresie niepłodności przedowulacyjnej nie współżyć rano (wtedy przez cały dzień może być w pochwie sporo spermy), tylko wieczorem, jeśli w ciągu dnia nie pojawiły się objawy płodności. Dodatkowo, aby pozbyć się resztek nasienia z pochwy, po współżyciu można kilka razy napiąć i rozluźnić mięśnie dna miednicy (popularne ćwiczenia Kegla).
  • śluz przed miesiączką – przed samą miesiączką często występuje śluz i niektóre kobiety zastanawiają się czy nie jest to przypadkiem oznaka płodności. Otóż nie, jeśli wcześniej wystąpił skok temperatury to wydzielina przed miesiączką nie jest płodna i nie wymaga obserwacji i interpretacji.

Błędy związane z badaniem szyjki macicy

  • sporadyczne badanie szyjki macicy – nie ma żadnego sensu. Badanie szyjki macicy jest trudne i żeby się tego nauczyć i przede wszystkim wyłapać niewielkie zmiany konsystencji i położenia szyjki, trzeba ją badać codziennie, najlepiej przez cały cykl.

Po porodzie

  • uśpiona czujność – niektóre kobiety myślą, że pierwsza owulacja po porodzie występuje dopiero po pierwszej miesiączce. Tymczasem zazwyczaj jest odwrotnie, najpierw jest owulacja, a później pojawia się pierwsza miesiączka (choć czasami po porodzie pierwsze cykle mogą być bezowulacyjne). Jeśli kobieta beztrosko czeka na krwawienie, może się nie doczekać. 😉
  • nie mierzenie temperatury po porodzie – o ile ogólnie u doświadczonych kobiet często wystarcza sama obserwacja śluzu, po porodzie to nie jest najlepszy pomysł. Cykle po porodzie mogą być nieregularne, często występują krwawienia śródcyklicze i śluz, który nie zawsze oznacza owulację. Jedynym sposobem, żeby dowiedzieć się czy dany śluz był związany z owulacją, a dane krwawienie to była prawdziwa miesiączka jest pomiar temperatury. Jeśli zaobserwujemy skok temperatury z  dużym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że doszło do owulacji, po której powinna wystąpić miesiączka.
  • brak obserwacji przed ciążą – to zdecydowanie najczęściej występujący i największy błąd! Wiele par wychodzi z założenia, że skoro od razu po ślubie chcą mieć dzieci, to prowadzenie obserwacji nie ma sensu. Po pierwsze świadomość swojego ciała i przebiegu cyklu może pomóc w zajściu w ciążę. Po drugie jeśli ktoś chce zacząć uczyć się obserwacji po urodzeniu dziecka to musi mieć świadomość, że jest to bardzo trudne. Tak jak pisałam cykle po porodzie często są nieregularne, występują różnego rodzaju wydzieliny, nieregularne krwawienia itd., uczenie się w takiej sytuacji może tylko zniechęcić do prowadzenia obserwacji. Gdy przed ciążą nabierzemy wprawy, później jest dużo łatwiej, choć nawet doświadczone kobiety mają często problem z obserwacją po porodzie. Co w takim razie zrobić, jeśli od razu po ślubie decydujemy się na dziecko? Nauczyć się prowadzenia obserwacji kilka miesięcy przed ślubem.

 

Wszystkie zagadnienia, które poruszyłam w tym wpisie omawiałam szczegółowo w cyklu Podstawy NPR, jeśli masz wątpliwości lub pytania koniecznie tam zajrzyj!

 

 

12 komentarzy

  1. Jaka może być przyczyna braku wzrostu temperatury w cyklu? Miesiączkuję dość nieregularnie (cykle: 26-41 dni), temperaturę mierzę o tej samej porze i niestety w żadnym cyklu nie wzrosła/nie utrzymała się na poziomie wyższym niż 2 stopnie.

    Sandra
  2. Hmm… ale jak mierzyć temperaturę o tej samej godzinie jak się pracuje na 3 zmiany? Co tydzień wstaję o innej godzinie, o innej godzinie kładę się spać, nie mam mozliwości mierzyć codziennie o 6 rano, bo zwyczajnie przez kilka dni w miesiącu jestem wtedy w pracy lub odypiam 3 zmianę :-/

    Anka
  3. Skoro npr ma za zadanie uchronic przed ciążą to dlaczego ryzykowac i kończyć stosunek w pochwie? Mimo wszystko wydaje mi sie ze i tak bezpieczniej byłoby zrezygnowac z wytrysku w pochwie(tak, wiem, preejakulat tez ma plemniki, ale zdecydowanie mniej)

    Marta
    1. Stosunek przerywany to metoda kompletnie nieskuteczna!!! Nawet 1/3 kobiet zachodzi w ten sposób w ciążę. Co więcej korzystanie z tej metody może prowadzić do zaburzeń psychicznych takich jak depresja czy nerwica, szczególnie u kobiet, są na ten temat badania. Absolutnie odradzam!

      1. Nie mialam na mysli stosunku przerywanego absolutnie, tylko stosowac npr i razem z tym nie ryzykować i nie kończyć wytryskiem w pochwie. Wydaje mi sie ze to bezpieczniejsze

        Marta
      1. Jest skuteczne, bo opiera się na wstrzemięźliwość. Gdy popytalam pary w moim otoczeniu to owszem chwała skuteczność, ale jak ma być nieskuteczne skoro np. rezygnuje się ze współżycia np. na 2/3/4 miesiące…? Rekord to rok. Bo po ciąży był cały czas śluz i nie umieli (także z pomocą innych) wyznaczyć szczytu. A jeżeli ja miałabym stosować tylko NPR to w założeniu od porodu (6 miesięcy, jak na razie) nie miałabym współżyć. A na razie nie zapowiada się poprawa. Mam zygzak, a mierze temperaturę o stałej porze, nie karmię piersią od początku, poszerzone endometrium. Wg mnie nic nie da się z tego wyczytać. I łatwo mówić: trzeba iść do lekarza. A owszem, tylko wciągu 15 min. nikt mnie nie wyleczy. A współżyć nie można w chorobie?

        Daria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *